Zabezpieczyliśmy już na ten rok w budżecie środki finansowe na wsparcie języka śląskiego – poinformowała w czwartek w Katowicach ministra edukacji Barbara Nowacka. 2 mln zł mają zostać przeznaczone na wsparcie języka, tożsamości i kultury śląskiej. MEN chce by w przyszłości język śląski mógł być nauczany w szkołach. Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, uznającej język śląski za język regionalny.
– Pan prezydent nie będzie decydował w taki sposób o budowaniu tożsamości. My wiemy, że ona jest, wiemy, że potrzebuje wsparcia, wiemy że język śląski istnieje – podkreśliła Nowacka w Katowicach.
– Jesteśmy silnym i dumnym krajem w Unii Europejskiej i nie boimy się powiedzieć, że w Polsce mieszkają Kaszubi, Łemkowie, Białorusini i Ślązacy. Język śląski jest językiem regionalnym i powinien być tak samo szanowany jak język kaszubski – mówiła ministra.
https://x.com/MEN_GOVPL/status/1798733409835254218
Także kilka dni temu w Tychach szefowa MEN podkreśliła, że przygotowana i prowadzona w Sejmie przez posłankę Monikę Rosę Z PO „ustawa mająca uznać język śląski za język regionalny była istotna dla Śląska, ale też dla całej Polski, która rozumie różnorodność oraz skomplikowanie dziejów historii i tożsamości”.
Szefowa MEN powtórzyła deklarację posłanki Rosy, że „po wygranych przez kandydata Koalicji Obywatelskiej wyborach prezydenckich język śląski zostanie ustawowo uznany za język i będzie nauczany w szkołach”.
– Jesteśmy gotowi. Mamy już zabezpieczone pieniądze w budżecie na pierwsze pilotaże, uczelnie są gotowe do kształcenia nauczycielek i nauczycieli. Zrobimy wszystko, również ministerstwo edukacji, by pomimo weta prezydenta kultura śląska, tradycje śląskie i język śląski były zauważane. Jesteśmy do tego przygotowani, a panu prezydentowi wstyd i hańba – stwierdziła ministra Nowacka w Tychach.
-Wprowadzenie języka regionalnego do szkół wymaga przygotowania – programów nauczania, podręczników, pracy naukowców czy ekspertów. Między innymi te 2 mln zł będzie mogło być przeznaczone na przygotowanie wszystkich materiałów, które kiedyś będą potrzebne w nauczaniu języka regionalnego – tłumaczyła z kolei w Katowicach Krystyna Szumilas (PO), przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży
Jak dodała, w Sejmie jest większość, która może przyjąć po raz kolejny ustawę o języku śląskim jako języku regionalnym. – Przyjdzie taki czas, że Polacy wybiorą prezydenta, który taką ustawę podpisze, a my już się przygotowujemy do tego momentu – podsumowała Szumilas.
Zaapelowała do samorządów terytorialnych, aby wspólnie porozmawiać o możliwościach edukacyjnych, jak np. lekcje historii regionalnej w szkołach w woj. śląskim.
29 maja br. prezydent Andrzej Duda zawetował nowelę ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, która uznaje język śląski za język regionalny. W komunikacie na stronie Kancelarii Prezydenta RP napisano, że podejmując decyzję o wecie, prezydent uznał, że nie została spełniona wynikająca z ustawy przesłanka „umożliwiająca uzyskanie przez etnolekt śląski statusu języka regionalnego”.
„Niedające się wykluczyć działania hybrydowe, jakie mogą być podjęte w stosunku do Rzeczypospolitej Polskiej, związane z prowadzoną wojną za wschodnią granicą, nakazują szczególną dbałość o zachowanie tożsamości narodowej. Ochronie zachowania tożsamości narodowej służy w szczególności pielęgnowanie języka ojczystego” – napisano na stronie KPRP.
(GN)
Fot: MEN/X