
Potrzebę podwyżek nauczyciela podkreśliła prezes Okręgu Śląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Aneta Mastalerz. We wtorek, 14 października, przypada Dzień Edukacji Narodowej.
Znowelizowana Karta Nauczyciela miała uporządkować system wynagradzania godzin ponadwymiarowych u nauczycieli. Obecnie brakuje jednoznacznych regulacji w tym zakresie, przez co różne placówki stosują odmienne sposoby rozliczania takich godzin. Jak podkreśliła w porannej rozmowie Aneta Mastalerz, godziny nadliczbowe są wypłacane w momencie zrealizowanych zajęć np. opiekuńczych czy dydaktycznych. Nie ma mowy natomiast o wypłacie za gotowość do zrealizowania takich zajęć, czyli np. w sytuacji, gdy nauczyciel jest w szkole, ale nie ma uczniów bądź gdy nauczyciel został oddelegowany chociażby na szkolenie. Aktualnie problemem jest wynagrodzenie za wycieczki, szkolenia, wyjścia poza szkołę. To odbije się na szkole i uczniach, bo wyjść będzie coraz mniej.
Jak podkreśliła prezes śląskiego okręgu ZNP, wciąż brakuje nauczycieli, powody są różne, niskie zarobki czy brak prestiżu zawodu to jedne z tych przyczyn, dla których nie ma nowych pedagogów. Problemem jest także postawa rodziców i ich roszczeniowość, coraz większe wymagania w stosunku do nauczycieli. Brakuje też wsparcia mentorskiego, które powinno się rozpoczynać już od czasu studiów.
Rozmowę z prezes Okręgu Śląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego Aneta Mastalerz prowadzi Łukasz Łaskawiec.